Róże – jak je prawidłowo pielęgnować przez cały rok?

Jak pielęgnować róże? Wymagania są uzależnione od grupy, do jakiej należy uprawiany gatunek. Najbardziej wymagające są róże wielkokwiatowe. W każdym przypadku jednak krzewy różane potrzebują słonecznego stanowiska, głęboko uprawionej gleby oraz prawidłowego przycinania, nawożenia i podlewania. Nie można zapomnieć o zapewnieniu im odpowiedniego zabezpieczenia przed zimą i o ochronie przed szkodnikami i chorobami.

Uprawa róż – najlepsze stanowisko i podłoże

Róże powinny rosnąć na stanowiskach ciepłych, słonecznych, zacisznych i osłoniętych od wiatru. Najbardziej wymagające pod tym względem są róże wielkokwiatowe. Inne grupy róż (np. rabatowe, parkowe, okrywowe) poradzą sobie także w półcieniu.

Róże (przede wszystkim wielkokwiatowe) najlepiej rosną w podłożu żyznym, piaszczysto-gliniastym, głęboko uprawionym i dość wilgotnym. Gleba nie może być sucha i piaszczysta, ani ciężka, gliniasta i podmokła.

Róże z gołym korzeniem czy z pojemnika?

Róże z tzw. gołym korzeniem to krzewy kopane z gruntu, które można sadzić tylko wczesną wiosną i na jesieni. Przyjmuje się, że termin jesienny (październik) jest najlepszy, ponieważ rośliny zdążą ukorzenić się przed nastaniem mrozów, a na wiosnę – po przycięciu – rozpoczną wegetację i zakwitną latem. Róże z gołym korzeniem są tańsze niż te z pojemnika.

Róże uprawiane w pojemnikach można sadzić przez cały sezon wegetacyjny, jednak latem w czasie upałów wymagają podlewania.

Wybierając róże, trzeba zwrócić uwagę, czy krzew jest zdrowy, ma dobrze wykszatłcony system korzeniowy, zielone pędy bez objawów chorób.

Sadzenie róż – jak to zrobić prawidłowo?

Jeśli sadzimy w ogrodzie róże z gołym korzeniem, krzewy należy zanurzyć w wodzie na kilka godzin. Pędy naziemne należy przyciąć (do około 20 cm). Wycinamy też pędy wiotkie, złamane oraz uszkodzone. O 1/3 skracamy również grubsze i dłuższe korzenie, uważając, aby nie uszkodzić drobnych korzonków. Krzewy umieszczamy we wcześniej wykopanym dołku w taki sposób, aby nie zgniatać korzeni.

Miejsce szczepienia róży powinno znaleźć się kilka cm poniżej linii gruntu. Krzew przysypujemy i lekko dociskamy, aby usunąć powietrze spomiędzy korzeni. Świeżo posadzoną roślinę obficie podlewamy. Wokół pędu warto usypać kopczyk, aby ograniczyć parowanie wody z gleby. Kopczyk usuwamy, kiedy roślina wypuści nowe pędy.

Jak pielęgnować róże: podlewanie, nawożenie, odchwaszczanie i inne

Krzewy różane należy systematycznie odchwaszczać. Glebę wokół krzewu można też wyściółkować, co ograniczy rozrastanie się chwastów. Róże podlewamy, lejąc wodę na podłoże. Uwaga! Nie wolno moczyć liści i kwiatów, bo sprzyja to występowaniu chorób grzybowych. Krzewy nawozimy wczesną wiosną (marzec i kwiecień), a następnie latem (czerwiec/lipiec). Aby róże zdążyły przejść w stan spoczynku przed nadejściem największych mrozów, trzeba zaprzestać nawożenia krzewów nawozami azotowymi już w drugiej połowie sierpnia.

Systematycznie usuwamy przekwitłe kwiatostany, wycinamy też wszystkie dzikie pędy, które wyrastają z podkładki. Pędy takie osłabiają krzew, a jeśli nadmiernie się rozrosną, mogą całkowicie zagłuszyć szlachetną odmianę. Róże trzeba dokładnie obserwować, sprawdzając, czy nie pojawiają się objawy chorób i żerowania szkodników. Jeśli tak – należy wykonać oprysk odpowiednim środkiem ochrony roślin.

Przycinanie róż – kiedy przycinać róże i jak to zrobić?

Prawidłowe przycinanie róż wpływa na obfite kwitnienie i powtarzanie kwitnienia oraz nadaje roślinie ładny pokrój i sprzyja zagęszczaniu krzewu. Do przycinania róż używamy ostrego sekatora, dzięki czemu miejsce po cięciu będzie gładkie.

Niezbyt ostre narzędzia pozostawią na pędach postrzępione rany, co zwiększy prawdopodobieństwo pojawiania się chorób o podłożu grzybowym. Cięcie powinno być wykonane ukośnie, aby ograniczyć zaleganie wody (deszcz, rosa). Tniemy około 0,5 cm powyżej pąka, który jest skierowany na zewnątrz pędu. Róże przycinamy na wiosnę w czasie pochmurnego dnia, aby silne słońce nie poparzyło ran po cięciu.

WAŻNE

Cięcie to jeden z podstawowych zabiegów przy pielęgnacji róż. Poszczególne grupy róż przycina się w inny sposób. Prawidłowo przycinane krzewy kwitną obficie i powtarzają kwitnienie.

Jak prawidłowo przycinać poszczególne grupy róż?

Poszczególne grupy przycina się w inny sposób. Róże wielkokwiatowe, rabatowe (wielokwiatowe) oraz miniaturowe (karłowe) przycinamy na wysokości około 20-40 cm. Na każdym pędzie powinno zostać co najmniej pięć oczek. Systematycznie usuwamy wszystkie przekwitłe kwiatostany oraz pędy wyrastające z podkładki, a także pędy uszkodzone i uschnięte.

Jeżeli mamy róże pnące, które nie powtarzają kwitnienia, możemy przyciąć je od razu po kwitnieniu. Usuwamy wtedy wszystkie stare i połamane pędy, a także te, które nadmiernie zagęszczają krzew. Róże pnące powtarzające kwitnienie przycinamy, usuwając wierzchołki pędów na 3-4 oczka.

Różom parkowym, pnącym i okrywowym usuwamy pędy połamane, stare, nadmiernie zagęszczające krzew, krzyżujące się i rosnące do środka. W czasie wiosennego cięcia prześwietlającego nadajemy krzewom ładny, naturalny pokrój.

Róże pienne przycinamy w zależności od tego, z jakiej grupy róż mają zaszczepioną koronę. Usuwamy pędy dzikie wyrastające z podkładki.

Rozmnażanie róż – jak to zrobić?

Najbardziej efektywnym sposobem rozmnażania róż jest okulizacja. W tym celu ze szlachetniej odmiany róży pobieramy pąk, który umieszczamy w nacięciu pędu (w kształcie litery T) na róży dzikiej. Pąk obwiązujemy specjalną tasiemką z elastycznej folii. Po około czterech tygodniach nowa róża powinna przyjąć się na podkładce.

Okulizację róż najlepiej wykonać latem (przełom lipca i sierpnia). W czasie wiosennego przycinania krzewów wycinamy wszystkie dzikie pędy, które rosną powyżej szczepienia. Szczepienia szlachetnych odmian dokonujemy na takiej wysokości, na jakiej chcemy uzyskać różę pienną.

Róże można także rozmnażać poprzez sporządzanie sadzonek. Sadzonki zdrewniałe pobieramy w okresie wiosennym (do czerwca). Powinny mieć około 20 cm długości i przynajmniej jeden zdrowy pąk. Sadzonki zielne pobieramy w okresie od czerwca do września. Także powinny mieć około 20 cm długości i co najmniej 2-4 oczka. Sadzonki umieszczamy w wilgotnym podłożu złożonym z piasku i torfu i ustawiamy w ciepłym, zacienionym miejscu. Powinny ukorzenić się po kilku tygodniach.

Róże (szczególnie pnące) można także rozmnażać przez odkłady. W tym celu przyginamy pęd do podłoża i przysapujemy go ziemią. Kiedy pęd się ukorzeni, możemy odciąć go od rośliny matecznej i posadzić w miejscu docelowym. Róże przez odkłady rozmnażamy w okresie od maja do października.

Jak zabezpieczyć róże przed zimą?

Najbardziej odporne na mróz są róże dzikie, a także róże parkowe i pnące, które kwitną tylko raz w sezonie. Większość róż, które uprawiamy w naszych ogrodach, wymaga zabezpieczenia na zimę – przede wszystkim róże wielkokwiatowe oraz formy pienne.

Kopczykowanie róż to podstawowy sposób ochrony tych krzewów przed mrozem. Kopczykujemy przede wszystkim róże rabatowe i wielkokwiatowe. Kopczyk powinien być usypany do wysokości około 20 cm – powinien ochraniać miejsce okulizacji (szczepienia krzewu), a także bryłę korzeniową i nasadę pędów. Wyższe kopczyki nie są konieczne – wszystkie przemarznięte pędy zostaną przycięte na wiosnę. Do kopczykowania najlepiej wykorzystać mieszankę ziemi ogrodowej i dobrze przerobionego kompostu. Można także użyć innych suchych materiałów, nadadzą się np. trociny czy piasek.

Kopczyki warto zabezpieczyć stroiszem z gałązek drzew iglastych, igliwiem, suchymi liśćmi, trocinami, korą, sianem albo słomą. Materiały te będą stanowić dodatkową ochronę przed porywistym, wysuszającym wiatrem i śniegiem. Wpłyną też pozytywnie na ustabilizowanie temperatury gleby wokół krzewów.

Do okrycia krzewów można także użyć białej agrowłókniny, która przepuszcza światło, chroni przed mrozem i wiatrem oraz ogranicza parowanie wody z gleby. Białą agrowłókniną możemy ochraniać korony róż, a nawet całe krzewy – np. róże pienne.

PORADA EKSPERTA

Róż nie należy okrywać ani za wcześnie, ani za późno. Najlepiej zrobić to dopiero wtedy, kiedy występują już silniejsze przymrozki i mamy pewność, że rośliny przeszły w stan spoczynku. Róże zaczynamy okrywać dopiero po pierwszych mrozach, kiedy liście opadną.