2020.10.08
Niesamowite dziadostwo aż dziw że niby dobra firma za jaką chce być postrzegana Gardena zaprojektowała ten badziew wystarczy że w trakcie zwijania węża nie zdążysz go zatrzymać lub puścisz gdy zostanie metr czy dwa a rozpedzony wąż wpada do środka łamiąc ogranicznik który jest zarazem prowadnikiem który układa wąż na bęben prowadnic ten osadzony jest na plastikowej osi która ma może 1mm grubości i pracuje dodatkowo na plastikowych ślizgach dramat nawet w bębnach za 200 zł pracuje on na metalowych oskach a zatrzymywanie węża następuje przed prowadnikiem wstyd jeszcze raz wstyd takie coś zrobić