Piec kominkowy P5 7.5 kW Ackerman

Używam kominek już 7 sezon i daje radę. Płytki szamotowe mimo pęknięcia na samym początku do tej pory jeszcze nie wymieniałem. Na samym początku pękła szyba i to jest błąd konstrukcyjny tego produktu. Klamry mocujące szybę fabrycznie są za mocno dokręcone i przy wysokich temperaturach szyba przez naprężenie w tych miejscach pęka. Po wymianie szybki, odpowiednio uszczelniłem grubszym sznurem łączenia szyby z drzwiczkami oraz zatrzaski mocujące podkładką azbestową i od tego czasu szyba nie pękła nawet przy bardzo mocnym ogniu. Sama stal do tej pory się nie przepaliła, więc konstrukcyjnie jest ok.

Piecyk jest naprawdę w porządku. Pękł mi co prawda pasek szamotu za rusztem z tyłu ale to nie problem, pękła mi szyba ale wydaje mi sie że z mojej winy :))) bo palę wszystkim - drewno sezonowane, noesezonowane, gałęzie, konary. Daje radę pytanie tylko gdzie dokupić szybę i jaka jest jej cena. Ogólnie bardzo polecam!!!!

Było by ok, gdyby nie fakt że cegła z góry rozypala się i pękła na pół, no cóż może gdzieś uda mi się dokupić coś w lepszej jakości pozatym ok

Przy pierwszym rozpalaniu ulatnia się zapach farby, co jest normalne. Pali się normalnie jak w tego typu piecach, szamot nadal cały, ruszta też. Za taką przystępną cenę nie można oczekiwać więcej. Polecam.

Pracuje już 5 sezonów. Szamot popękał ale nadal się trzyma. Przednia szyba pękła po 3 sezonie, wymieniona na grubszą, samoczyszczącą. Po 4 sezonach wymieniony ruszt. Cóż, gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. Opalany drewnem i brykietem w kostkach. I JESTEŚMY ZADOWOLENI, bo ogrzewa nam 70 m kw, za rozsądną cenę w stosunku do jakości.

Tragedia. Szamoty popękały wszystkie, ruszt niby żeliwny ale wygiął się od temperatury. Nawet w popielniku wypaliła się dziura, blacha z której jest wykonany pęka jak by była ze słabej jakości plastiku. Odradzam. Chyba że ktoś chce palić w tym dwa razy w roku na święta dla klimatu. Do tego przy paleniu oddaje dźwięki jak by ktoś w to łomem walił... Szok teraz będę składał reklamacje zobaczymy co powiedzą w Leroy Merlin.

Szamot pękał .Dalej peka , teraz większy problem , bo cegły szamotowe spadły z góry.Mam nadzieję ,że znajomuy mi naprawi tj poprzednio. Niepokoją mnie czerwone zacieki na obudowie ?

Spełnia swoją funkcję wzorowo trzeci sezon.

Po miesiącu użytkowania popękały szamoty, miesiąc później odpadło zamknięcie paleniska. Reklamacja przez Leroy została uznana przed upływem dwóch tygodni od zgłoszenia . Ze strony producenta trwało to jednak ponad miesiąc. Dostałem nowe szamoty. Nowe drzwi , ale te nie pasowały do mojego pieca. Producent zdecydował o wymianie pieca na nowy. Drzwi w nowym piecu mają inne wykonanie i tu powinno być dobrze, jednak szamoty są takie same więc spodziewam się że też popękają. Chciałbym zdecydowanie pochwalić załogę Leroy czasie trwania reklamacji wielokrotnie się ze mną kontaktowano i monitorowano sposób realizacji reklamacji przez producenta. Serdecznie Panie pozdrawiam. Jacek