Parę lat temu kupiłem garaż blaszany z blachy trapezowej i zeby nie odczuwac zjawiska skraplania docieplilem go styropianem. Ku mojemu zdziwieniu po ok 2 latach na "garbach" blachy zaczęła pojawiać się rdza - równo na garbach od góry do samego dolu, która następnie przerodzila się w dziury :) Po zdjęciu sypiacego się już styropianu moim oczom ukazał się obraz nędzy i rozpaczy ... nie było co zbierać - trzeba było założyć nowe blachy. Moja rada - jeśli izolacja nie przylega w 100% do izolowanej powierzchni to lepiej o niej zapomnij, a niestety poza piana nie ma innej metody która daje ta cechę. "Nowy" garaż docieplilem pianka z agregatu, bo wtedy nie było jeszcze tej pianki, zapłaciłem jak za mokre zboże, bo był mały metraż, a firma zrobila mi wielka łaske że przyjechali, ale teraz wiem, że takiej akcji już nie będzie...to naprawde dziala 0 skroplin po zastosowaniu pianki. Reasumując.. szkoda, że nie było tej pianki parę lat wcześniej, dwa nawet najlepszy styropian czy wełna nie nadaje się do takich zastosowań

Kupiłem kilka puszek do izolacji garażu i w pierwszym momencie byłem lekko zawiedziony, bo piana nie rozpylała się ładnie, ale postawiłem dość chłodne puszki na kaloryfer i po ogrzaniu do ok 25 stopni sprawa diametralnie się zmieniła... pianka rozpylała się pięknie, równo, szeroko. Druga sprawa jaką mogę poradzić adeptom napylania... kiedy nie zużywamy całego pojemnika za jednym wciśnięciem, a przerywamy chwilowo aplikację, co jakiś czas na dyszy zostaje odrobinka piany, którą warto zebrać przed kolejnym wciśnięciem spustu, ponieważ powoduje ona zakłócenie wylotu strumienia piany. Generalnie produkt bardzo ciekawy i warty polecenia